Aktualności

Nie zatrzymał się do kontroli, ucieczka skończyła się dachowaniem.

Data publikacji 21.10.2013

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kraśnickiej komendy podjęli pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Ucieczka o mało nie skończyła się tragicznie. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem zjechał z jezdni i dachował na polu. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń, śmigłowcem przetransportowany został do szpitala w Lublinie.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kraśnickiej komendy podjęli pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Ucieczka o mało nie skończyła się tragicznie. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem zjechał z jezdni i dachował na polu. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń, śmigłowcem przetransportowany został do szpitala w Lublinie.
 
Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kraśniku w miejscowości Trzydnik Mały kontrolowali pojazdy. Podczas próby zatrzymania do kontroli zielonego VW kierujący nie zastosował się do sygnału zatrzymania podawanego przez umundurowanego funkcjonariusza policji, gwałtownie zwiększył prędkość próbując uniknąć kontroli drogowej zaczął się oddalać.
Patrol podjął pościg oznakowanym radiowozem, jednak pomimo wysyłanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie stosował się do poleceń zatrzymania pojazdu. Ucieczka nie trwała długo, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na jezdni, na łuku drogi samochód wpadł w poślizg.
Kierujący 32 letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Trzydnik nie opanował pojazdu, zjechał z drogi i dachował na polu. Uciekinier doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Lublinie. Od rannego mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, pobrana została krew do badań.
Jak się okazuje, dzień wcześniej w Zaklikowie został zatrzymany przez policję, gdy kierował po spożyciu alkoholu i stracił prawo jazdy.
Powrót na górę strony