Nie spodziewali się kontroli jadąc rowerem, jeden miał ponad 3 promile.
Pechowo zakończyła się popołudniowa wyprawa rowerowa dla dwóch mieszkańców gminy Zakrzówek koło Kraśnika. 46 i 42 latek nie spodziewali się, że natrafią na patrol kraśnickiej drogówki i niemal jeden po drugim zostali zatrzymani do kontroli.
W miniony piątek policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kraśniku pełnili służbę w miejscowości Zakrzówek. W pewnym momencie zauważyli, że jadący po drodze rowerzysta może kierować pod wpływem alkoholu. Nie mylili się. Co najbardziej zaskakujące, zaraz za nim pojawił się kolejny cyklista wobec którego nabrali podejrzeń. I tym razem spostrzeżenia kraśnickich mundurowych były trafne. Policjanci jeszcze bardziej zdziwili się gdy zobaczyli wyniki alkomatu - 1,52 miligrama na litr co daje ponad 3,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu u 42 latka, natomiast drugi z mężczyzn „zanotował” wynik niewiele niższy bo ponad 1,6 promila. Jeden z rowerzystów został ukarany mandatem karnym, wobec kolejnego konieczne będzie sporządzenie wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Kraśniku. Dalej oczywiście kontynuowali podróż pieszo.
Zgodnie z artykułem 87§1a kodeksu wykroczeń kto znajdując się w stanie nietrzeźwości prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż pojazd mechaniczny podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
P.C.