Dwie pieczenie... - Nietrzeźwy przyjechał na pomoc nietrzeźwemu koledze - obaj stracili prawo jazdy
Pechowo zakończyła się kontrola drogowa dla dwóch mieszkańców gm. Gościeradów. W trakcie kontroli policjanci stwierdzili, że kierowca hondy jest pod wpływem alkoholu. Policjanci sporządzili dokumentację i zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Na pomoc w sprowadzeniu samochodu do domu na miejsce przybył kolega nietrzeźwego kierowcy wraz z pasażerką, która miała pokierować samochodem nietrzeźwego. Jednak podejrzenia policjantów zwrócił stan kolegi, który przybył z pomocą. Jak się okazało on również był pod wpływem alkoholu. Teraz obaj mężczyźni przez długi okres nie będą mogli kierować pojazdami.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kraśnickiej komendy w Olbięcinie na drodze krajowej nr 74 prowadzili kontrolę ruchu pojazdów. Funkcjonariusze zatrzymali osobową hondę, którą kierował 24 letni mieszkaniec g. Gościeradów. Badanie trzeźwości kierującego wykazało ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Po zatrzymaniu prawa jazdy w trakcie sporządzania dokumentacji z interwencji zatrzymany kierowca zadzwonił po swojego kolegę, który miał się zaopiekować pojazdem.
Po niedługim czasie na miejsce przyjechał mercedesem 33 letni kolega, z kobietą która miała pokierować hondą nietrzeźwego.
Policjanci wykonujący czynności na miejscu zauważyli, że kierujący mercedesem również może być pod wpływem alkoholu. Pomiar trzeźwości potwierdził podejrzenia, on również miał w wydychanym powietrzu ponad pół promila alkoholu.
Na szczęście kobieta, która przyjechała na miejsce kontroli jako pasażerka mercedesa była trzeźwa i musiała się w tym przypadku zaopiekować pojazdami obu nietrzeźwych panów. Obaj mężczyźni stracili swoje uprawnienia do kierowania pojazdami, czeka ich jeszcze odpowiedzialność przed sądem. Za kierowanie pod wpływem alkoholu może im grozić nawet pozbawienie wolności.