Niebezpieczny wypadek z bronią pneumatyczną.
Śrut wystrzelony z wiatrówki trafił w głowę przechodzącego chodnikiem obok posesji 20 letniego mężczyznę. Jak wynika z ustaleń postrzelenie było wynikiem groźnego żartu 17 letniego mieszkańca gm . Gościeradów. Ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie lekarze usunęli pocisk. Na szczęście 20-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń. Policjanci zabezpieczyli wiatrówkę. Pechowemu strzelcowi grozi postępowanie za narażenie życia i zdrowia innej osoby.
O rannym, w wyniku postrzelenia mężczyźnie kraśnicką policję powiadomili lekarze ze szpitala w Kraśniku do którego trafił 20 latek ze śrutem w głowie. Jak się okazało do wypadku doszło w wyniku groźnego żartu 17 letniego kuzyna poszkodowanego.
Z ustaleń policjantów wynika, że dwaj młodzi (17-18 lat) mężczyźni na posesji w miejscowości Księżomierz strzelali do celu z karabinka pneumatycznego. Gdy w pobliżu przechodził 20 letni kuzyn jednego z chłopców, trzymający wiatrówkę 17 latek zażartował i wymierzył w jego kierunku broń. Strzał, jak tłumaczył młody strzelec miał tylko wystraszyć przechodzącego. Niestety wystrzelony pocisk trafił w głowę i utkwił głęboko pod skórą. Poszkodowany natychmiast trafił do szpitala.
Lekarze w trakcie zabiegu chirurgicznego usunęli śrut, na szczęście rana okazała się niegroźna. Młody mężczyzna został jednak w szpitalu na obserwacji. Policjanci zabezpieczyli karabinek pneumatyczny z którego został oddany pechowy strzał oraz usunięty śrut.
Za takie zachowanie grozi odpowiedzialność karna za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.