5 tysięcy złotych mandatu i 15 punktów karnych dla drogowego recydywisty
5 tysięcy złotych i 15 punktów karnych otrzymał od kraśnickiej drogówki 31-letni mieszkaniec Warszawy, który na drodze ekspresowej S19 w Łążku Ordynackim jechał Mazdą, mając na liczniku 198 km/h. Okazało się, że to nie jednorazowy wyczyn tego kierowcy w ostatnim czasie, dlatego otrzymał zwiększony mandat za drogową recydywę. Apelujemy o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i jazdę z dozwoloną prędkością.
W poniedziałek rano policjanci z kraśnickiej drogówki pełniący służbę w ramach nieetatowej grupy „Speed” na drodze ekspresowej S-19 w okolicach Łążka Ordynackiego zauważyli osobową Mazdę. Kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Pomiar wykazał 198 km/h w miejscu, gdzie przepisy pozwalały na 120 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali pirata drogowego do kontroli drogowej. Za kierownicą Mazdy siedział 31-letni mieszkaniec Warszawy.
W trakcie sprawdzeń w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna już po wejściu w życie nowego taryfikatora, był karany za przekroczenie prędkości. Z tego powodu, zgodnie z obowiązującymi przepisami, otrzymał mandat w warunkach recydywy. Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wyniosła dwa razy więcej niż ta, która przypisana jest do tego wykroczenia. Jazda kosztowała teraz kierowcę… 5 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.
Przypominamy, że od 17 września 2022 roku kierujący, którzy nagminnie popełniają najpoważniejsze wykroczenia skutkujące poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu drogowego, muszą liczyć się ze znacznie wyższą grzywną. Popełnienie niektórych wykroczeń dwukrotnie w przeciągu dwóch lat skutkuje podwójną kwotą mandatu.
aspirant Paweł Cieliczko