NIETYPOWE INTERWENCJE I POMOC DLA "SÓWEK"
Niemal w tym samym czasie kraśniccy policjanci z prewencji i ruchu drogowego pomogli w nocy dwóm sowom. Puszczyka zauważył przypadkowy kierowca, wezwani policjanci po przybyciu odcięli sznurek krępujący nogi zwierzęcia, które doszło po chwili do siebie i odleciało. Patrol ruchu drogowego zauważył natomiast na ulicy zdezorientowaną sowę z problemami ze skrzydłem. Ze względu na późną porę policjant drogówki zaopiekował się zwierzęciem zabierając je do domu. Sowa trafiła już do stowarzyszenia opieki nad zwierzętami „Tulimy”.
Przed godziną 21:00 jeden z kierowców w miejscowości Mikuszewskie zauważył na drodze puszczyka, któremu w nogi wplątał się sznur. Mężczyzna zawiadomił o tym fakcie na numer alarmowy i do momentu przybycia patrolu interwencyjnego z kraśnickiego komisariatu pilnował aby nikt nie potrącił ptaka. Mundurowi rozcięli sznurek z nóg zwierzęcia, wzięli puszczyka na ręce. Sprawdzili czy nie ma obrażeń, po chwili ptak zebrał siły i odleciał o własnych siłach. Na pochwałę zasługuje zachowanie kierowcy.
Niemal w tym samym czasie w okolicach Wilkołaza Trzeciego patrol ruchu drogowego zauważył na drodze obiekt przypominający zwierzę. Funkcjonariusze zawrócili aby sprawdzić czy nie jest potrzebna pomoc. Okazało się, że na jezdni znajduje się sowa, jednak zwierzę wyglądało na zagubione. Zgłosili tą sytuację dyżurnemu, po czym zabezpieczyli teren i przystąpili do udzielenia pomocy ptakowi. Za pomocą dostępnych środków umieścili zwierzę w radiowozie. Okazało się że niecodzienny pasażer może mieć problemy ze skrzydłem więc poszukiwali weterynarza, niestety ze względu na późną porę nie udało się z żadnym nawiązać kontaktu.
Policjant ruchu drogowego postanowił więc, że zaopiekuje się tymczasowo zwierzęciem zabierając je na noc do domu, tam nakarmił sowę i napoił. Dzisiaj ptak został przekazany do schroniska dla zwierząt „Tulimy” gdzie wolontariusze udzielą dalszej pomocy. Nie bądźmy obojętni na los zwierząt.
W przypadku gdy mamy informacje o ich krzywdzie, można zgłosić takie sytuacje w ramach tzw. „zielonej strefy”.
młodszy aspirant Paweł Cieliczko