WZOROWA POSTAWA OBYWATELSKA
Wielką odpowiedzialnością oraz powagą sytuacji wykazał się przypadkowy kierowca jadący wraz z rodziną na drodze krajowej numer 19 relacji Lublin – Kraśnik. Widząc podejrzany styl jazdy BMW, postanowił powiadomić o tym służby. Policjanci z kraśnickiej komendy pojechali za wskazanym pojazdem, zatrzymali go do kontroli w Stróży. Za kierownicą znajdował się 52-letni obywatel Holandii, jak się okazało miał w organizmie ponad 2 promile. Mężczyzna został zatrzymany. Już usłyszał zarzut za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz popełnienia wykroczeń drogowych. Tłumaczył się tym, że w Holandii są wyższe dopuszczalne normy spożycia.
Cała sytuacja rozegrała się wczoraj w godzinach na ruchliwej drodze krajowej numer 19. Po godzinie 21:00 dyżurny kraśnickiej jednostki otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że od Lublina w stronę Kraśnika jedzie samochód marki BMW, którego sposób jazdy zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Mundurowi ruszyli w poszukiwanie wskazanego pojazdu, dzięki wzorowej postawie innego kierowcy - świadka który na bieżąco informował o lokalizacji, BMW zostało niezwłocznie zatrzymane przez patrol w miejscowości Stróża. Za kierownicą siedział 52letni obywatel Holandii. Jak się okazało po badaniu alkomatem, miał w organizmie ponad 2 promile, nie posiadał przy sobie blankietu prawa jazdy, gdyż jak twierdził - nie wziął go z Holandii. W związku z tym, że mężczyzna nie miał również stałego miejsca zamieszkania w Polsce, został zatrzymany i osadzony w kraśnickiej komendzie.
Wczoraj usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości, poddał się dobrowolnie karze grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych, ponadto został zobligowany do zapłaty 5 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat. To jednak nie wszystko, w trybie przyspieszonym do sądu został skierowany wniosek o ukaranie 52-latka za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym, gdyż podczas jazdy na podwójnym gazie nie stosował się do znaku podwójna linia ciągła a także jeżdżąc po powierzchniach wyłączonych z ruchu, tu również został ukarany grzywną przez sąd. Mężczyzna tłumaczył się tym, że w Holandii są wyższe dopuszczalne normy zawartości alkoholu w organizmie, a także twierdził, że był zmęczony.
Widząc podejrzanie zachowujące się pojazdy na drodze, pamiętajmy, aby reagować i informować o tym służby, na pewno każde zgłoszenie będzie zweryfikowane, a dzięki temu możemy przyczynić się do uratowania czyjegoś zdrowia lub życia.
młodszy aspirant Paweł Cieliczko